Szkolny Konkurs Muzyczny "Jesień, ach to TY..."

Szkolny Konkurs Muzyczny "Jesień, ach to TY..."

Wyniki konkursu:
I miejsce
Klaudian Korolko kl. I b, Aleksander Czerepski kl. IIb, Patrycja Dziekońska kl. II b,
Aniela Worobiej kl. III a, Julia Wyszyńska kl. III c
II miejsce
Amelia Bajuk kl. IIIa
III miejsce
Adrian Smyk kl. II b, Hubert Rutkowski kl. III a

GOŚĆ W NASZEJ ŚWIETLICY

W dniu 24 października, w ramach Podlaskich Spotkań z Pisarzami, odbyło się spotkanie z pisarką Katarzyną Janowicz-Timofiejew. Dzieci przebywające w świetlicy i uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 12 i Szkoły Podstawowej nr 45 miały okazję usłyszeć o twórczości p. Katarzyny, wysłuchać jej utworów, a także zadać pytania. Na zakończenie dzieci otrzymały autografy.

''Żaba" Jana Brzechwy i inne rymy o żabach

Pewna żaba
Była słaba
Więc przychodzi do doktora
I powiada, że jest chora.

Doktor włożył okulary,
Bo już był cokolwiek stary,
Potem ją dokładnie zbadał,
No, i wreszcie tak powiada:

"Pani zanadto się poci,
Niech pani unika wilgoci,
Niech pani się czasem nie kąpie,
Niech pani nie siada przy pompie,
Niech pani deszczu unika,
Niech pani nie pływa w strumykach,
Niech pani wody nie pija,
Niech pani kałuże omija,
Niech pani nie myje się z rana,
Niech pani, pani kochana,
Na siebie chucha i dmucha,
Bo pani musi być sucha!"

Wraca żaba od doktora,

Myśli sobie: "Jestem chora,
A doktora chora słucha,
Mam być sucha - będę sucha!"
Leczyła się żaba, leczyła,
Suszyła się długo, suszyła,
Aż wyschła tak, że po troszku
Została z niej garstka proszku.

A doktor drapie się w ucho:
"Nie uszło jej to na sucho!"

                Jan Brzechwa

JESIENNE LIŚCIE

 "Listopad"

Złote, żółte i czerwone
opadają liście z drzew,
zwiędłe liście w obcą stronę
pozanosił wiatru wiew.
Nasza chata niebogata,
wiatr przewiewa ją na wskroś,
i przelata i kołata,
jakby do drzwi pukał ktoś.
W mokrych cieniach listopada
może ktoś zabłąkał się?
Nie, to tylko pies ujada.
Pomyśl także i o psie.
Strach na wróble wiatru słucha,
sam się boi biedny strach,
dmucha plucha-zawierucha,
całe szyby stoją w łzach.
Jakiś wątły wóz na szosie
ugrzązł w błocie aż po oś,
skrzypią, jęczą w deszczu osie,
jakby właśnie płakał ktoś.
Mgły na polach, ciemność w lesie,
drga jesieni smutny ton,
przyjdzie wieczór i przyniesie
sny i mgły, i stada wron.
Wyjść się nie chce spod kożucha,
blady promyk światła zgasł,
dmucha plucha-zawierucha,
zimno, ciemno, spać już czas.

Jan Brzechwa

                       

                                                                                                                          

                                                                                   Zajęcia prowadziła: Z. Siemieniuk

Jesienne drzewo

W świetlicy zagościła jesień. To niezwykłe malownicza pora roku. Jesienne kolory zachwycają nas każdego roku, cieszą nasze oczy i rozbudzają wyobraźnię. Zaobserwowaną przyrodę wykorzystaliśmy na zajęciach plastycznych. I tak powstało prześliczne drzewo, które zdobi korytarz szkolny.

                                                     Zajęcia prowadziły: Z. Siemieniuk, Urszula Łozdowska